Jak nauczyć sie pływać?

Ja nauczyłem się pływać, jak miałem 6 lat, więc pływam już od 30 lat. Moja córkę pierwszy raz zabrałem na basen, jak miała 3 miesiące. Były to oczywiście specjalnie zorganizowane zajęcia dla rodziców z niemowlakami, prowadzone przez specjalnie przygotowanych instruktorów nauki pływania. Jakież było moje zdziwienie, kiedy usłyszałem od swojego 40-sto letniego znajomego, że nie pójdzie ze mną na basen, bo nie umie pływać. Okazało się, że ten problem dotyczy bardzo wielu polaków między 30-stym a 50-tym rokiem życia. Postanowiłem mu pomóc i nauczyłem go pływać. Oczywiście nie da się tego zrobić „internetowo”, ale jeżeli nie umiecie pływać, to mogę udzielić Wam kilku praktyczny wskazówek, które Wam pomogą się przełamać i się nauczyć!

Pływanie jest super!

Dlaczego warto nauczyć się pływać?

• bo jest to sport dla wszystkich: niemowląt i dziadków, zdrowych i niepełnosprawnych, nigdy nie jest za późno, żeby się nauczyć!
• ponieważ pływanie zwiększa koordynację ruchową i poprawie kondycję!
• bo wpływa pozytywnie na pracę serca i płuc!
• ponieważ angażuje więcej mięśni niż jakikolwiek inny sport.

Jeżeli zatem chcesz nauczyć się pływać, to po prostu idź na basen. Osobiście doradzam naukę albo przy pomocy kogoś, kto już umie pływać i robi to dobrze, albo poprzez pomoc profesjonalnego trenera. Samodzielna nauka jest oczywiście również możliwa, ale zajmuje bardzo dużo czasu, a poza tym może powodować frustracje (bo na przykład „nam nie wychodzi”).

Łatwiej uczyć się też z jakimś przyrządem – deską lub makaronem (choć prawdę powiedziawszy nie wyobrażam sobie na basenie 40-sto latka z makronem pod pachami). Przyrządy pomagają w nauce ruchów i uczą właściwego zachowania w wodzie. Pomagają też we właściwej koordynacji ruchowej, która w pływaniu jest bardzo ważna.

Łatwiej też nauczyć się pływać w… słonej wodzie. Dlaczego? Oczywiście w słonej wodzie ciało ma większą wyporność, więc po prostu zdecydowanie łatwiej jest unosić się na powierzchni. Możemy więc albo odłożyć naukę pływania do wakacji nad morzem, albo przejechać się na wycieczkę na basen solankowy.