Ile razy to już zaczynaliście treningi na siłowni? Ile razy obiecaliście sobie, że zaczniecie regularnie biegać czy pływać? Odpowiednia motywacja jest kluczowa, jeżeli chcecie, aby ćwiczenia przełożyły się na widoczne efekty. Zacznijmy jednak od kilku cyfr – wiecie ilu polaków uprawia jakikolwiek sport? Niecałe 10%. I nie chodzi tu o trenowanie wyczynowe, czy nawet półprofesjonalne, tylko o jakąkolwiek aktywność fizyczną! A ilu polaków z tych którzy nie trenują chciałaby zacząć się ruszać? Według ostatnich badań ponad 30%! Czyli z tej grupy 3 na 10 polaków nie potrafi znaleźć w sobie jakiejkolwiek motywacji do treningu lub cierpi na „słomiany zapał”, natomiast 7 na 10 wcale nie odczuwa potrzeby ruchu. Przedstawimy Wam zatem kilka sposobów, jak zmotywować się do treningu i jak sprawić, żeby się po czasie nie wypalić.
Kilka rad, gdzie znaleźć motywację do treningu.
Wiecie co jest najważniejsze w treningu, niezależnie czy trenujesz zawodowo cz rekreacyjnie? Podpowiem Wam – nie forma, nie siła, nie muskulatura i nie wytrzymałość. Najważniejszą i kluczową rzeczą jest CEL! Ustawicie sobie taki, jaki tylko chcecie i dążcie do niego! Sam cel to za mało? Ubierzcie go w coś więcej! Powiedzmy, że Waszym celem jest przebiec 10 km – załóż się z kumplem, żoną, mężem, sąsiadem, że zrobisz to w ciągu 3 miesięcy! Gwarantuję, że będziecie wyciskać na treningu 7 poty!
Kolejna rzecz – dostosuj trening do siebie. Pamiętaj, Twój trening to tylko Twoja sprawa. Lubisz pływać, to idź na pływalnie, lubisz przerzucać żelastwo to idź na siłownie. Rób po prostu to, co lubisz robić. Dostosuj też porę treningu do rytmu Twojego dnia. Jeżeli lubisz wstawać rano, to możesz chodzić się poruszać rano. I nie wierzcie w bajki, że ranne treningi są nieefektywne.
I pamiętaj, dawaj z siebie zawsze 100%. Załóż sobie, że robisz 2 treningi w tygodniu i rób tak przez miesiąc. Czy Ci się chce, czy nie, czy pada deszcz czy świeci słońce – o ustalonej porze meldujesz się na treningu i dajesz z siebie 100%. Zobaczysz, że po miesiącu będziesz szczęśliwy jak nigdy, że zbliża się dzień treningu.
